Kino zdawałoby się być miejscem, gdzie chodzimy oglądać filmy. Nowe lub te, których nie udaje się nam ściągnąć z internetu… Bilety są drogie, jednak studenci mogą liczyć na zniżki. Popcorn i Coca Cola nie są obowiazkowe, ale dla niektórych seans bez tych przysmaków jest wręcz niemożliwy.
Kino dla zmysłów

Jak się jednak okazuje kino to coś więcej niż miejsca rozrywka. Wrast ze wzrostem wolnego czasu, ludzie zaczęli szukać coraz to nowych i śmielszych rozrywek. Miasta takie jak Warszawa, Gdańsk, Łódź traktują kino jako dzienną i nocną rozrywkę. Magia dużego ekranu wciąż jest aktualna. Pracownicy kin wspominają jednak i o innej magii, jaką można odczuć w ciemnej sali kinowej…

Mowa o tym, jak wiele zakochanych lub zakochanych mniej par trafia do kina, wcale nie po to by obejrzeć nowy hit kinowy… Pamiątki, jakie zostawiają po sobie świadczą o tym, że nie wyznają sobie jedynie czułych wyznań prosto do ucha, ale idą znacznie dalej… Prezerwatywy, majtki, staniki i inne erotyczne gadżety to wcale nie rzadkość. Ktos to nowiem musi po seansie sprzątać. Do zbliżeń dochodzi, ponieważ zgaszone światło działa na wyobraźnię, a bliskość drugiej osoby jest namacalna.
Randka w ciemno

Całowanie w kinie, objęcia na pierwszej randce – to filmowe klisze, które utrwalją się w kulturowo. Randka w kinie to randka w sali, gdzie jesteśmy anominowi, a ciemność potęguje tajemnice. A tajemnice podniecają niemal każdego. Dlatego nie dziwmy się, że gdy po takim wyjściu pytamy o akcję lub zakończenie filmu, to taka para nieboraków nie wie co odpowiedzieć…