Każdy z nas marzy o znalezieniu prawdziwego przyjaciela. Oczekujemy, że taka osoba nas wysłucha, doradzi, poprawi nastrój, być może zainspiruje do zmian na lepsze. Niestety codzienność nie sprzyja zacieśnianiu więzi między obcymi sobie ludźmi. Spędzamy coraz więcej czasu w pracy, gdzie większość pracowników jest swoimi rywalami. Samotność spycha nas do poszukiwań bratniej duszy w internecie. Spotkania w sieci są odskocznią od codzienności, a jednocześnie zapełniają czas. Nie musimy tu nikomu imponować, przez co nawiązujemy bardziej szczere oraz otwarte relacje. Oczywiście w internecie trzeba uważać na to co o sobie piszemy. Osoby znajdujące się po przysłowiowej drugiej stronie komputera niekoniecznie mogą być takie za jakie się podaje. Trzeba być czujnym, mało ufnym, jednak otwartym na drugiego człowieka. Wiele wartościowych osób poszukuje w internecie kogoś kto ich zrozumie, więc takie relacje mogą być naprawdę wartościowe. Lepsze jest to niż całkowite odizolowanie prowadzące do depresji.